Nawet nie zauważyłam, że to już 13 grudnia dzisiaj ;)
Czas mi gdzieś ucieka, pędzi jak szalony !
A ja tworzę i pakuję nas na piątkowo-nocny wyjazd do Polski ;)
Ale nie o tym miał być dzisiaj ten post ;)
Ze wszystkich komentarzy pod moimi wytworkami
moja czterolatka wylosowała .....
****
Dostałam kiedyś własnoręcznie uszytego
misia. Było to na koniec 4 klasy podstawówki i jednocześnie na koniec edukacji w
tej szkole (do której chodziłam od zerówki do czwartej klasy). Później
przenosiliśmy się do innej szkoły. Pamiętam, że wtedy nie doceniłam tego bo inne
dzieci miały maskotki ze sklepu. Teraz wiem, że przedmiot stworzony
własnoręcznie ma bardzo dużą wartość, bo twórca włożył w pracę serce.
Miś bardzo fajny:)
Miś bardzo fajny:)
GRATULACJE !!
Przepraszam, że nie ma fotorelacji z losowania, ale bateria padła w aparacie :(
Viki stwierdziła, że mama gapa jest i pewnie ma rację...
SOSNOWYGAIKU odezwij się do mnie na maila
Serdecznie dziękuję Wam za wszystkie przemiłe komentarze :*
Agnieszka
Gratuluję zwyciężczyni:)))
OdpowiedzUsuńGratuluję i strasznie zazdroszczę, bo prezent piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję zwyciężczyni ;) poszczęściło się :)
OdpowiedzUsuńgratulacje:))) cudaski dostanie szczęściara !:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za zabawę :)
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:))
Gratulacje dla zwycięzcy :) apetyczny kąsek ;))
OdpowiedzUsuńp.s. Zapraszam do siebie na rozdawajkę ;)
pozdrawiam
Karola